Drodzy Przyjaciele i Znajomi!
Przez najbliższy miesiąc będę we wschodnim Kamerunie, więc możliwość kontaktu będzie mocno ograniczona. Jak się uda, to coś prześlę, jakąś fotę z pigmejskiej wioski czy selfie z małpą, a może napiszę coś całkiem poważnego... zobaczymy.
Na razie proszę o modlitwę i au revoir :-)
P.S. Na pamiątkę zdjęcie z Djouth sprzed sześciu lat :-)
Teraz to mam pytanie:
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu to jest siostra i siostra zmieniła zakon?
Życzę miłego czasu w Kamerunie. Na ciekawe fotki czekamy :)
to jest habit, jaki Siostry Duszy Chrystusowej noszą na misjach. Ciągle i niezmiennie należę do tego zakonu :-)
UsuńZ góry dziękuję za relację z podróży :-)
OdpowiedzUsuńZ modlitwą.../pś
Niech siostra pozyska tyle dusz ile się da i pamięta , że murzyni są bardziej pobożni od białych i to oni niedługo będą nas nawracać.
OdpowiedzUsuńOwocnej podróży! Niech siostrę anioł stróż prowadzi :)
OdpowiedzUsuń