Za chwilkę wyruszam na Jasną Górkę.
Tak, to nie literówka z tą "Górką". Jasna Górka jest koło Ślemienia (okolice Żywca z pięknymi widokami na Beskidy) i jest małym, miejscowym sanktuarium Matki Bożej. Właśnie dzisiaj ten wizerunek Madonny będzie koronowany.
Bo Maryja chce królować nie tylko w wielkich stolicach, ale i w naszych miasteczkach i wioskach, a nade wszystko w naszych duszach. W tym co swojskie i najbliższe. Jest regionalną patriotką (ale ponieważ mieszka w wielu regionach, jest także bardzo uniwersalna :-))
A nawet więcej. Uwielbia mieszkać u każdego z nas indywidualnie w domu. Nie przeszkadzają Jej okruchy na stole czy zabawki dziecka rozrzucone na podłodze. To akurat są Jej klimaty.
Nawet, jeśli nasz dom jest nieco przybrudzony konfliktami, a z sufitu smętnie zwisa pajęczyna smutku, to tym bardziej Ona chce tu wejść.
Maryja zna nie takie groty i jaskinie. A wraz z Nią zna je Jej Syn, bo się w czymś takim urodził. To są ich pałace.
Zatem zaprośmy Ich bez lęku. Posadźmy na takim taborecie jaki mamy i powiedzmy Im dzisiaj: Oto Wasze królestwo! Rządźcie sobie tu jak chcecie.
Małe jest piękne, gdy jasne, proste i czytelne, i z nutką poezji: "...a z sufitu smętnie zwisa pajęczyna smutku..."
OdpowiedzUsuńPANI JASNOGÓRECKA
OdpowiedzUsuńTy się nie lękasz smętnych pajęczyn
przybrudzonych ścian echami konfliktów
nie straszne Ci węzły i koronki
ani nuda swojskiego klimatu
W imię solidarności wyruszasz w góry
nieuczęszczaną drogą zawierzenia
niesiesz kojące lekarstwo
na cichą rozpacz i zwątpienie
na porozrzucane zabawki
na głodne okruchy konsumpcji
rozsiewasz różańcową woń
pokazujesz królewską drogę
Sensu i Nadziei...
Nawet nie wiedziałam, że blisko mnie jest takie Sanktuarium. Dobrze wiedzieć, tym bardziej, że uczę się tej relacji z Maryja jako Mama Najlepszą.
OdpowiedzUsuń