piątek, 3 października 2014

Nadzieja - matka żyjących

   Dziś zaczynamy w Siedlcu weekendowe rekolekcje o nadziei. Prosimy o duchowe wsparcie tego wydarzenia. A na blogu małe co nieco w temacie nadziei.


   Strasznie krzywdzące jest to popularne powiedzenie: "Nadzieja matką głupich". Strasznie krzywdzące dla nadziei i tych, którzy ją posiadają, czyli i dla matki, i dla dzieci. To pesymiści podrzucili nam takie śmierdzące jajo! A straty poniesione na zdrowiu psychicznym społeczności są ogromne! Dlatego tej jawnej niesprawiedliwości mówimy zdecydowane: Nie!
Nadzieja jest matką żyjących.
Dowód? Dobrze.
Odwróćmy sytuacje i popatrzmy na stan braku nadziei. Tam, gdzie nikt się już niczego nie spodziewa, nie oczekuje, ku niczemu nie dąży, zamiera życie. Życie to ruch. A ruch odbywa się ku jakiemuś celowi. A siłą do wykonania owego ruchu ku temuż celowi jest... nadzieja. Bo jak nie ma nadziei na osiągnięcie celu, to nie ma mobilizacji. Nadzieja to motor życia.
Logiczne, prawda?



Więcej o nadziei, ale także o ludzkich spodziewaniach i planach oraz o nadziei przez duże N, czyli o boskiej cnocie - już od poniedziałku na tym blogu :-)
  

   

4 komentarze:

  1. Ja już nie mam nadziei, że coś zmieni się w moim życiu. Czuję się tak jakby moje życie było martwe, było pustką

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech Pan, który zwyciężył śmierć, wskrzesi Cię do nowego życia. Amen

      Usuń
  2. Własnie wróciłam kilka godzin temu z Siedlca. Jestem Bogu wdzięczna za ten czas rekolekcji,, za dar każdej osoby, ktora tam była a siostrze Bognie, za piękne i wlewające w serce nadzieję, gloszone Słowo. Czekam na ciąg dalszy tutaj:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już w niedzielę sięgnęłam po książkę "Łuskanie kłosów" i myślę, że przybliży mi miejsce, w którym byłam na rekolekcjach o nadziei, która ma skrzydła, która nigdy nie ustaje. Dziękuję siostro i Wszystkim siostrom , proszę dbać o siebie aby starczyło Wam sił na dalsze głoszenie mądrego słowa.

    OdpowiedzUsuń