piątek, 15 stycznia 2016

Wróć do domu!

Słuchając fragmentu Ewangelii o paralityku przyniesionym na noszach przez czterech przyjaciół, doznałam, a rzadko mi się to zdarza :-), pewnego olśnienia...
Poczułam, się jak detektyw z filmu kryminalnego, który, po czasie zastoju w śledztwie, nagle, skojarzywszy jakieś wydawałoby się mało istotne szczególiki, zaczyna rozumieć!

Otóż, usłyszałam słowa: "Idź do domu". Jezus mówi tak do uzdrowionego paralityka. "Idź do domu" albo inaczej "Wróć do swego domu".
A najpierw mówi do niego: "Synu/dziecko, odpuszczają się twoje grzechy".

Toż to syn marnotrawny! Widzimy go jak leży  i nie ma nawet siły wrócić do domu. Ale ojciec już nie tylko czeka na jego powrót. On wysyła Jezusa (najlepszego z synów), by pomógł mu wrócić.

Takie jest Boże Miłosierdzie.

Więc, jeśli nawet nie wiesz, jak wrócić do domu Ojca, do przyjaźni z Nim, i brakuje ci sił, by podjąć wysiłek drogi, to zwróć się do Jezusa. Wystarczy pragnienie (nawet, jeśli paraliż blokuje w tobie zdolność do jego wypełnienia). Wystarczy wiara Twoich przyjaciół (jeśli tobie jej już brak), gdy poprosisz ich o wstawiennictwo.

"Lekarstwo istnieje, uzdrowienie istnieje, jeśli tylko wykonamy maleńki krok do Boga lub jeśli mamy choćby pragnienie wykonania go" Papież Franciszek

Kościół Chora, XIII w.

13 komentarzy:

  1. Takie jest Boże Miłosierdzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko czasem gdzies czlowiek nie jest w stanie uwierzyc ze tak sie stanie i poglebia sie tylko w zalu i rozpaczy.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Lekarstwo istnieje, uzdrowienie istnieje..."

      Usuń
    2. To lekarstwo jest bardzo drogie, nie każdego na nie stać, ale nie martw się, Bóg Ci pożyczy, poproś tylko :)

      Usuń
    3. :) zapomniałem podać nazwę - to skrucha

      Usuń
    4. Czy istnieje jakiś zamiennik tego lekarstwa? ;)
      M.

      Usuń
    5. Tak, tym zamiennikiem jest pokora :)

      Usuń
  3. dla mnie Boże Miłosierdzie to Bóg otwarty na wszystko co jest we mnie i na to jaka jestem. Tylko przez Niego poczułam się tak przyjęta. To niezwykłe doświadczenie. Wydaje mi się, że każdy człowiek potrzebuje bezwarunkowej miłości i tylko taka leczy i uzdrawia. Boże bądź uwielbiony za wszystko czego dokonujesz w moim życiu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo proszę o modlitwę... Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Modlić się to pozwolić Bogu, by On na nas patrzył..."
      Gorąco zachęcam do zapoznania się z homilią o. Amedeo Cencini [druga w kolejności] mówiącą o powołaniu Lewiego, w sam raz na dzisiaj: "Pójdź za mną!"... http://www.cfd.sds.pl/?d=more,1873,131

      Usuń
  5. Znałam S.Izabelę Kania
    faktycznie biła od Niej świętość
    Dobry Jezu a nasz Panie daj Jej wieczne spoczywanie
    Niech odpooczywa w pokoju
    Mama Małgosi i Leszka

    OdpowiedzUsuń