wtorek, 19 stycznia 2016

Po omacku...

Cytat z komentarza, czy Gall (Piast?) Anonim pisze: "Tak naprawdę wszyscy pragniemy Ducha Bożego, jednak często szukamy zaspokojenia tego głodu "po omacku"..."

I cóż tu dodać? Chyba przestanę pisać bloga, bo właściwie wszystko zostało powiedziane.
Tak. Gonimy za tysiącem rzeczy, nie wiedząc, że to Boga pragniemy. Gonimy, a Bóg biegnie za nami.

Nihil novi sub sole.

Tylko kiedyż wreszcie nas dopadnie?

6 komentarzy:

  1. Dziękuję Siostrze za nadanie mi imienia, człowieka zawsze cieszy wyciągnięcie go z anonimowości, to takie Jezusowe: "Stań tu na środku!"

    Bloga pisać proszę nie przestawać, no chyba, że Siostra będzie w tym czasie pisać nową książkę... aby wreszcie nas dopadł...

    Nihil novi sub sole.

    niejaki piast :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i rewanżuję się Siostrze czymś ekstra w kontekście wychodzenia z anonimowości. Posłuszny słowom Pana: 'Stań tu na środku!' wychodzę i "wyciągam rękę"... http://www38.zippyshare.com/v/kbYOTebK/file.html
      [Komentarz ks. Eugeniusza Zarzecznego pochodzi z Różańca od Sióstr Loretanek] p.

      Usuń
  2. Proszę nawet o tym nie myśleć... Nieustannie zaglądam na Siostry bloga ... fajnie wiedzieć, w którą pójść stronę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, takie słowa zachęcają i motywują... :-)

      Usuń
  3. Siostro Bogno, witam i chcę powiedzieć, że właśnie znalazłam miejsce, które zawsze szukałam, słowa, których zawsze potrzebowałam. Przez tyle lat Bóg gonił za mną, a ja nie potrafiłam zwolnić, zatrzymać się by podać Mu rękę..... Dziś jesteśmy już razem i przez życie idziemy przytuleni. Chwała Panu za cierpliwość z jaką znosił moje oddalenie i moją samowystarczalność.....Dziękuję i będę dziękować codziennie.

    OdpowiedzUsuń