W czasie wielkopostnej ciszy dyskretnie upłynął rok od założenia bloga. Pragnę zatem donieść, że bloguś powoli staje na nóżkach i wszystko wskazuje na to, że zaczną mu się wyżynać zęby (brzmi to jak groźba :-))
Jeśli chcesz mu zrobić urodzinowy prezent polub go lub udostępnij na Facebooku lub innym Twitterze...
Gratuluję :)) ale fb ani innego twittera nie posiadam...
OdpowiedzUsuńU mnie inny roczek ;)
Prezent zrobiony, zwłaszcza że jubilat zapowiada się obiecująco.
OdpowiedzUsuńZrobione.
OdpowiedzUsuńNiech Pan prowadzi.