niedziela, 18 stycznia 2015

Przeczytane

Nic dodać, nic ująć:

Terrorysci z "Charlie"?

2 komentarze:

  1. Francuzi kierują się w życiu Liberté-Égalité-Fraternité, a mimo tego niektórzy zapominają być po prostu ludźmi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wolność słowa nie jest wartością samą w sobie. Ma sens, gdy broni wolnego szukania prawdy. No, ale, jeśli Bóg, jak sądzi wielu, nie istnieje, to nie istnieje też prawda. Puste koło się zamyka, a w tę pustkę chętnie wkroczy radykalny islam.

    OdpowiedzUsuń